Rehabilitacja Barbary

Chciałabym PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM ZA POMOC W ZBIÓRCE NA REHABILITACJE. JESTEM WZRUSZONA DOBROCIĄ I ŻYCZLIWOŚCIĄ Z JAKĄ SIĘ SPOTKAŁAM. DZIĘKUJE ZA CIEPŁE SŁOWA, KTÓRE WZRUSZAŁY MNIE DO ŁEZ. TO JESZCZE NIE KONIEC MOJEJ DROGI, ALE DOPIERO POCZĄTEK. MUSZę WALCZYĆ Z TĄ CHOROBĄ CZY MI SIĘ UDA, CZAS POKAŻE. WIEM ŻE CHCĘ CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM TAK DŁUGO, JAK TYLKO MOGĘ. SERDECZNIE WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ. WŁAŚNIE TERAZ JESTEM W OŚRODKU W DĄBKU DZIĘKI WAM KOCHANI.

Choruję od 35 lat.
Stwardnienie rozsiane to przewlekła choroba układu nerwowego. Choroba tak bardzo niszczy, że chory jest coraz bardziej zależny od innych.
Nie ma lekarstwa dla mnie ponieważ to choroba nieuleczalna, powodująca postępujące inwalidztwo. Moja choroba postępuje - z dnia na dzień jestem coraz słabszą. Mój organizm wymaga usprawniania poprzez rehabilitację.
Każdy dzień to zmagania się z niepełnosprawnością

Mimo to wychowałam dzieci ...potrafię cieszyć się życiem, bo to cenny dar.
Zdrowe osoby nie zdają sobie sprawy z tego, że największym marzeniem chorych jest móc wstać, pójść na spacer... Każdy dzień powoduje elastyczność i duży problem z poruszaniem się. Życie z tą chorobą bez usprawniania to droga donikąd. Tak bardzo chciałabym być samodzielna, wiem że jest to możliwe.

Wielu z moich przyjaciół już nie żyje. Nie wiem, ile czasu mi pozostało, wiem że jakiś czas temu mogłam zrobić kilka kroków przy pomocy chodzika, dziś nie mam siły aby ustać na własnych nogach. Poruszam się na wózku inwalidzkim.

Oczekuję na turnus rehabilitacyjny w jedynym Ośrodku rehabilitacyjno-mieszkalnym w Polsce dla chorych na zm.To Właśnie na ten cel potrzebuje wsparcia i pomocy ..


PomocSieLiczy.pl zweryfikowało zbiórkę Barbary.