POMOC BEZDOMNYM ZWIERZĘTOM
Mam 26 lat i bardzo chcę pomagać zwierzętom bezdomnym - robię to na co dzień.
Jestem młodą osobą chcącą założyć schronisko dla bezdomnych zwierząt i opiekować się nimi systemowo.
Zwierzę też czuje i jest mi bardzo przykro, gdy jakiś porzucony psiak stoi pod drzewem w deszczową pogodę i patrzy smutnym wzrokiem.
Każdego dnia daję bezdomnym psom i kotom jeść i pić na tyle, ile mogę, jednak nie stać mnie na to, żeby rozszerzyć moją pomoc dla zwierzaków, by była wystarczająca dla wszystkich biedaków kręcących się po okolicy.
Założyłem sobie cel wybudowania małego schroniska, bo jest taka możliwość. U nas, w małej miejscowości tego nie ma, dlatego też chcę przeprowadzić zbiórkę. Być może środki z niej uzyskane wystarczą przynajmniej na to, abym mógł kupić jeść zwierzakom. To będzie zasługa nie tylko moja, ale i innych ludzi.
Będę leczył chore zwierzaki, no ale na opłacenie weterynarza i leków też potrzebuję pieniędzy.
W mojej miejscowości jest wiele bezdomnych zwierząt. Sama karma dla nich to koszt około 60 zł dziennie, miski dla zwierzaków to koszt około 120 zł.
Są 3 pieski, które są chore - leczenie ich to koszt 350 zł. Założenie schroniska to koszt około 12 tysięcy zł. Miejsce na razie byłoby wynajęte. Zakup klatek, leki jedzenie - to wszystko stanowi duży koszt, ale z Waszą pomocą na pewno się uda.
W tej chwili przekazuję również datki na pieski znajdujące się już w schronisku - tamtych zwierzaków też szkoda i musimy im pomóc.
Nie można przechodzić obojętnie.
Obecnie jestem na dobrej drodze do otwarcia schroniska - wszystkie zgody będą wkrótce zatwierdzone, w tym ta najważniejsza - pozwolenie na prowadzenie schroniska.
Zrobiłem zdjęcia zwierzakom, aby przedstawić ich sytuację. Tak to wygląda ich rzeczywistość - zwierzęta w ten sposób bardzo cierpią i nie można tak ich zostawić.
Przedstawiam również film z naszej okolicy, który został zrobiony w celu pokazania sytuacji zwierząt, a jest takich bardzo dużo.
I ja i zwierzaki liczymy na zrozumienie cierpienia i bezdomności, braku miłości i ciepła, a przede wszystkim pełnej miski i dachu nad głową.
Pomóżcie.
MOŻESZ POMÓC PRZEKAZUJĄC 1%:
KRS: 0000775644
Cel szczegółowy: 265