Głowa pełna myśli

Głowa pełna myśli
O uczuciach i Trzech Budrysach
Nasz dom jest pełen gwaru, śmiechu, przepychanek i przekomarzań. Mamy trzech wspaniałych synków - 2,7 i 9 lat. Mama ma do nich mnóstwo cierpliwości i jako jedyna potrafi utrzymać "wszystkich swoich facetów" w ryzach. Rozrabiają, dokazują, kłócą się i kochają.
A my ich nad życie.

Jednak nie zawsze w naszym domu jest wesoło. Bo chodzi właśnie o życie, dokładniej o życie Patryka.
Gdy o nim myślimy, uśmiech i radość ustępują miejsca lękowi i determinacji

Patryś w wieku trzech lat zachorował na złośliwą odmianę guza mózgu – medulloblastoma. Trudno sobie wyobrazić co lęgnie się w głowie rodzica, kiedy w głowie jego dziecka rozwija się choroba. Oboje z żoną odchodziliśmy od zmysłów. Wspieraliśmy się w tym ciężkim dla nas czasie, zdając sobie sprawę, że rozpacz nie wyleczy naszego synka.
Badania, analizy, diagnozy, kolejne wizyty u kolejnych lekarzy, igły, wenflony, kroplówki, ból, łzy i najgorsza ze wszystkiego niepewność.
Zaciśnięte zęby i przepłakane noce. Nieprzespane, spędzone nad łóżkiem cierpiącego dziecka.
Najgorszemu wrogowi nie życzę.
Ratowanie życia szkodzi zdrowiu
Absurd?
Nie. To bezwzględna prawda o leczeniu raka. Patryk przeszedł radio i chemioterapię - uratowały mu życie, bo rozrastający się w głowie chłopca guz prędzej czy później mógł go zabić. Teraz cała rodzina walczy z ich skutkami.

Radioterapia uszkodziła przysadkę i organizm nie wytwarza odpowiedniej ilości hormonów. Odpowiadają one za prawidłowe funkcjonowanie całego ludzkiego organizmu. Niedobór hormonu wzrostu powoduje, że Patryś nie rozwija się tak jak jego rówieśnicy. Jest bardzo dzielny, codziennie dostaje zastrzyk z hormonem wzrostu. Cieszymy się, że choć powoli, ale rośnie, ale cały czas boimy, "żeby nie urosło coś innego" - słowa rak nawet nie wypowiadamy w naszym domu.

Zarówno sam guz, jak i chemio- i radioterapie miały wpływ na wszystkie ośrodki mózgowe: słuchu, wzroku, mowy, równowagi.
Patryk od kilku lat nosi aparaty słuchowe, dzięki czemu zaczął mówić dużo wyraźniej i bardziej zrozumiale. To również efekty intensywnej rehabilitacji i wytężonej pracy z logopedą.
W momencie rozpoczęcia nauki w szkole ujawniły się problemy z widzeniem - okazało się, że oczy Patryka są w kiepskiej formie. Ma sporą wadę wzroku i nie widzi przestrzennie. Zaczął więc dzielnie nosić okulary i w ramiach terapii zasłaniamy jedno oko aby pobudzić drugie do pracy. Za kilka miesięcy kontrola i zobaczymy co dalej.
Ta część mózgu, która bezpośrednio była zaatakowana guzem - móżdżek odpowiada za poruszanie się w przestrzeni. Patryś ciągle się o coś potyka, przewraca, obija. Dzięki rehabilitacji SI i ruchowej robi postępy w celowości ruchów i utrzymywaniu równowagi, ale do ideału jeszcze daleko.

Do ideału?
Dla nas nasz synek jest ideałem.
Niejeden dorosły, który przeszedł to co Patryk, załamał się lub odpuścił walkę, a nasz Patryś jest przecież jeszcze dzieckiem. Wielu rzeczy nie rozumie, lub udaje ze rozumie...
Najważniejsze że jest z nami.

Pragnęlibyśmy, aby uśmiech nie schodził z jego twarzy i, żeby żadne deficyty zdrowotne nie przeszkadzały mu w codziennym funkcjonowaniu. Rehabilitacja przynosi powolne, ale widoczne efekty. Jest tylko jedno ale... ALE nie jest refundowana w wymiarze, który gwarantowałby dalsze postępy.
Za każdą godzinę indywidualnej pracy rehabilitanta musimy płacić.
Możemy nie jeść szynki ani pomarańczy, ale nasze dzieci muszą mieć zapewniony podstawowy byt. Musi być ciepła kurtka, opał na zimę i zbilansowana dieta, choćby nie wiem jak prosta, bo inaczej dojdą następne problemy ze zdrowiem.

Pracuję ciężko, ale na pełną terapię synka to za mało.

Kwota, którą zbieramy zapewni zajęcia rehabilitacyjne na kwartał.
Zobaczymy, co będzie dalej.

Zbiórka została zweryfikowana przez PomocSieLiczy.pl

AUTOR ZBIÓRKI

Wojciech Suski
Wojciech Suski AUTOR ZBIÓRKI
  • 20 zł Anonimowy Pomagacz
    3 kwietnia 2019, 12:49
  • 50 zł Anonimowy Pomagacz
    12 maja 2017, 04:37
  • 50 zł Marcin
    2 lutego 2017, 19:19
  • 10 zł Anonimowy Pomagacz
    17 stycznia 2017, 12:22
Jak działamy?

Prosto, przejrzyście, skutecznie.

Stworzenie Zbiórki

Po otwarciu kreatora (kliknięciu „Załóż Zbiórkę”) masz możliwość łatwego zamieszczenia zdjęcia oraz opisania, na co zbierasz pieniądze. W opisie powinny znaleźć się informacje, które zachęcą potencjalnego darczyńcę do dokonania wpłaty.

Przebieg zbiórki
Od momentu opublikowania Zbiórki wszyscy potencjalni Darczyńcy, którzy odwiedzają naszą stronę, będą mieli możliwość w prosty sposób przelać dla Ciebie darowiznę.
Zamknij Zbiórkę, wypłać środki

Kiedy zbiórka osiągnie wyznaczony przez Ciebie limit, masz jeszcze tydzień na zakończenie procesu. W tym celu zaloguj się na platformie i „odhacz” koniec zbiórki.

Podziękowania/ciąg dalszy historii
Darczyńcom będzie miło, jeśli zechcesz im podziękować. Po zakończonej Zbiórce masz możliwość wyrażenia w kilku słowach swojej wdzięczności.
Wspierają nas

Jesteśmy wdzięczni za pomoc w rozpowszechnianiu informacji o Platformie i o Zbiórkach, a także za wsparcie w pozyskiwaniu darczyńców. Dołącz do tych, którzy nas wspierają.